HALLOWEEN 2010
(29.10.2010)
29 października obchodziliśmy w naszej szkole Halloween,
które rzeczywiście przypada 31 października, czyli w wigilię
dnia Wszystkich Świętych. Warto wspomnieć, iż Halloween
przywędrował do nas ze Stanów Zjednoczonych, choć nie jest
rodzimym amerykańskim zwyczajem. Do Ameryki dotarł wraz z
irlandzkimi imigrantami i jest narodowym świętem Irlandii.
Warto przypomnieć, iż halloween wywodzi się z obyczajów
celtyckich. Celtowie wierzyli, że dusze zmarłych wracają w
ten dzień na ziemię; przygotowywali więc upiorne maski, aby
odpędzić demony, czyli złe duchy.
Współcześnie dzieci przebierają się za duchy, upiory i
wiedźmy i wędrują od domu do domu wołając „cukierek albo
psikus” (ang. „trick or treat”). Ten zwyczaj coraz częściej
spotykamy i w Polsce.
Nieodłącznym elementem i symbolem
Halloween jest dynia, którą się
specjalnie wycina i podświetla. Niektórzy pieką z ciasto
dyniowe - yummy!
Nasi
uczniowie również przygotowali halloweenowe dynie i
przebrali się w halloweenowe stroje.
Klasy IV-VI miały apel na trzeciej godzinie lekcyjnej.
Ilość i różnorodność strojów, nierzadko upiornych, zaskoczyła
chyba wszystkich. Jury miało naprawdę niełatwe zadanie,
niestety jednak musiało zdecydować o 3 pierwszych miejscach.
Ola Zielińska ze strojem zombi i nerką w słoiku (brr…)
zdobyła miejsce I, Oliwia Kawalec, czyli duch dziada
uzyskała miejsce II, a Alicja Ceronik, którą trudno było
poznać w makijażu wampirzycy - miejsce III.
Do kolejnego konkursu stanęły dynie
i też nie łatwo było zdecydować jury, która jest najbardziej
wymyślna, bo każda miała w sobie "coś". Ostatecznie dynia
Klaudii Stefaniak zwyciężyła, II miejsce przypadło dyni
wykonanej przez Darię Karasek, a III - Kamili Piórkowskiej.
Wszyscy zwycięscy otrzymali nagrody ufundowane przez
wydawnictwo Longman.
Oba konkursy poprzedzone były
krótkim filmikiem na rzutniku multimedialnym w języku
angielskim, pt. ”Life and Death of a Pumpkin”, czyli „Życie i śmierć dyni.” Oczyma
dyni śledziliśmy jej przeistaczanie się w halloweenowy
lampion, mówiąc bardzo delikatnie;)
Halloween dla uczniów gimnazjum odbył się na 4 godzinie
lekcyjnej i przebiegał według podobnego schematu: filmik i 2
konkursy. Konkurs na strój wygrał Grzegorz Ciastek, który
włożył dużo pracy do stroju kościotrupa i potrafił dowcipnie
siebie zaprezentować. Michalina Kaczmarek, czyli zamordowana
przez męża panna młoda, zajęła miejsce II, III miejsce
przypadło Marcie Jegierskiej. Najciekawszą dynię wykonał
Maciej Konopacki, II miejsce zdobyła dynia Karoliny Olszak a
III miejsce – dynia Sabiny Wróblewskiej i Marty Jegierskiej.
Na koniec apelu gimnazjalistki w składzie: Elżbieta
Buhajczuk, Ola Becker, Milena Rajchelt, Magda Drozd, Klaudia
Olejnik i Karolina Krupińska, przygotowały niespodziankę,
aby łatwej było wrócić wszystkim do świata rzeczywistego po
tych upiornych przebraniach i halloweenowych
dyniach. Zaprezentowały dwa układy taneczne do muzyki
współczesnej, do których gorliwie się przygotowywały.
Warto również wspomnieć, że uczniowie gimnazjum mieli
okazję sprawdzić swój angielski i swoją wiedzę o Halloween w
quizie, który odbył się na drugiej godzinie lekcyjnej.
Najlepiej napisała go Joanna Radziszewska, która straciła
tylko 2 punkty, kolejne osoby na podium to Agnieszka Piłat i
Nikola Duda. Nagrody dla tych osób i wszystkich zwycięzców
konkursów w gimnazjum ufundowało wydawnictwo Macmillan.
Obie imprezy przygotowały i przeprowadziły nauczycielki
języka angielskiego: Dorota Lisewska i Jolanta Świerszczko.
Elementy kultury anglosaskiej są nieodłącznym elementem w
nauce języka angielskiego, więc przy dobrej zabawie można
było się wiele nauczyć. Dziękujemy wszystkim za
zaangażowanie i pracę.
|