03/21 2014

Zwiedzaliśmy Ratusz i inne zabytki w Grudziądzu – łącząc ruch na świeżym powietrzu z pogłębianiem wiedzy o historii naszego miasta.

3Pilastry, stiuk, medaliony , sklepienia zwierciadlane z lunetami, sztukateria, malarstwo iluzjonistyczne to pojęcia z dziedziny architektury dla wielu dorosłych trudne, a nawet obce. Dzięki zorganizowanemu 12 marca 2014 r., w ramach kółka historycznego, pod opieką nauczyciela historii p. P. Góreckiego zwiedzaniu zabytków Grudziądza można było zobaczyć na własne oczy wymienione powyżej elementy i podszkolić się ze znajomości tych trudnych pojęć architektonicznych. Głównym celem był Ratusz, a w nim refektarz - prezentująca się najokazalej sala w grudziądzkiej siedzibie władz miasta. Nazwa tej sali nawiązuje do przeszłości i pierwotnego przeznaczenia tego budynku, będącego dawną siedzibą zakonu jezuitów. Refektarz pełnił funkcję sali jadalnej, w której zakonnicy spożywali wspólnie posiłki. Dziś natomiast, ta najlepiej w całym kolegium pojezuickim ,ozdobiona sala, pełni funkcje reprezentacyjną, w której władze naszego miasta przyjmują znamienitych gości.

Uczniowie, dzięki uprzejmości pracowników magistratu mogli tę salę podziwiać na własne oczy i niejako „dotknąć” tych elementów architektonicznych, o których była mowa na początku tej relacji. Spacerując po korytarzach ratusza mogli też zapoznać się z historią kolegium jezuickiego, przejść do spichrzy, by podziwiać same spichrza, jak i widoki z okien na błonia i na ulicę Spichrzową.

Zwiedzanie nie zakończyło się po opuszczeniu gościnnych pomieszczeń Ratusza. Kolejnym punktem spaceru, którego celem było poznanie zabytków i historii własnego miasta była Góra Zamkowa, niestety w większości niedostępna ze względu na prace remontowe, najstarszy kościół gotycki w Grudziądzu pw. Św. Mikołaja, wschodnia część starego miasta (ulica Groblowa - wyjaśnienie nazwy), Plac Miłośników Astronomii (wyjaśnienie związku postaci Mikołaja Kopernika z naszym miastem), rynek (co na nim było, które kamienice są najstarsze), klasztor benedyktynek z pałacem Opatek (obecnie muzeum), Brama Wodna, most na Trynce (na wysokości nieistniejącej Bramy Toruńskiej) oraz fragment płd-wsch. murów miejskich z wieżyczką wodociągową.

Pogoda nam dopisała, co też miało wpływ na to, że spacer ulicami starego Grudziądza był bardzo udany, do tego stopnia, że jest wola kontynuowaniapodobnych wycieczek w niedalekiej przyszłości.

Paweł Górecki