02/24 2017

Pyszne świętowanie w naszej szkole

1

                         

"Był sobie pączek, co nie miał rączek

i okrąglutki był jak miesiączek.

Miał lukrowaną złocistą skórkę,

a w środku dziurkę na konfiturkę.

Wszyscy go lubią - starsi i dzieci.

Na jego widok, aż ślinka leci.

Lecz co naprawdę pączki są warte,

to przede wszystkim wie tłusty czwartek."

„Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła” – mówi staropolskie przysłowie. Dziś obchodziliśmy w naszej szkole tłusty czwartek, kiedy nie powinno liczyć się kalorii. Zgodnie z tradycją w ostatni czwartek przed Wielkim Postem dozwolone jest objadanie się. Jeden z przesądów mówi, że kto nie zje w tłusty czwartek ani jednego pączka, temu w dalszym życiu nie będzie się wiodło. Nasi uczniowie, nauczyciele i pracownicy powodzenie mają zagwarantowane! Wychodząc naprzeciw wieloletniej tradycji nasze panie z obsługi szkoły upiekły chruściki dla całej społeczności szkolnej. Przedstawiciele klas poczęstowali swych kolegów, koleżanki, grono pedagogiczne i pracowników szkoły wypiekami. Chruściki błyskawicznie znikały, co świadczy o tym, jak były pyszne!

Dziękujemy wszystkim paniom, dzięki którym mogliśmy „osłodzić” sobie ten dzień.

2