szkoła

aktualności

dokumenty szkoły

nauczyciele
uczniowie
samorząd uczniowski
biblioteka szkolna
pedagog szkolny
osiągnięcia

rodzice i uczniowie

WSO
plan lekcji
egzamin gimnazjalny
podręczniki
kalendarz szkolny
spotkania z rodzicami
koła zainteresowań
sport szkolny

galeria

z życia szkoły
 
kontakt
Zespół Szkół
Szkoła Podstawowa

 

© 2006-2007 by WM

   

WYCIECZKA

 

WYCIECZKA DO WARSZAWY


      Dnia 23 października 2007 r. pojechaliśmy na wycieczkę przedmiotową do Warszawy. Program wycieczki obejmował trzy najważniejsze miejsca naszej stolicy. Zazwyczaj wstaję około godziny siódmej rano ale w tym wyjątkowym dniu moje powieki musiały się podnieść o trzeciej rano, ponieważ o czwartej wyruszyliśmy zamówionym przez szkołę autokarem w drogę. W czasie jazdy większość uczniów
( łącznie ze mną ) odrabiała stracony sen, a więc podróż w stronę Warszawy szybko minęła. Na miejsce dotarliśmy około godziny dziewiątej. Przeszliśmy się po stolicy, zrobiliśmy parę zdjęć i około godziny dziesiątej znaleźliśmy się przy budynku Parlamentu.
      Gdy weszliśmy do środka każdy musiał zostawić swoje rzeczy i zabrać tylko to co było niezbędne. Po przejściu przez bramkę kontrolną znaleźliśmy się w korytarzu parlamentu, z którego całą grupą szliśmy po schodach w górę budynku. Było tam bardzo dużo pomieszczeń w których urzędowali różni wysocy urzędnicy państwowi. W końcu dotarliśmy na salę sejmową. Zafascynował mnie jej ogrom i duża ilość zielonych foteli rozświetlonych ogromną szklaną kopułą znajdującą się na suficie budynku. Moją uwagę również przywróciło nasze godło państwowe z białym orłem na tle biało czerwonej flagi. Mieliśmy przewodnika który opowiadał nam o szczegółach tego miejsca. Dowiedzieliśmy się gdzie każdy zasiada, do czego służą przyciski przy każdym miejscu, oraz to ile ludzi jest na każdym zgromadzeniu. Wiem również to, że najważniejszymi pomieszczeniami w Sejmie są Sala Posiedzeń i Sala Kolumnowa. Największą Salą jest Sejmowa Sala Posiedzeń , którą zaprojektował Kazimierz Skórewicz. Powstała ona w okresie od maja 1925 r. do marca 1928 r. Architekt Stefan Sienicki zaprojektował dębowe fotele, stoły i balustradę. Po II wojnie światowej wykonano remont sali gdzie ściany budynku wyłożono belgijskim marmurem. Po remoncie odbyło się pierwsze posiedzenie Sejmu i tak trwa to do dziś.
Podczas naszego pobytu w sejmie niestety nie udało nam się spotkać Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i żadnego znanego posła.
      Po wyjściu z budynku mieliśmy krótką przerwę po której udaliśmy się z panią przewodnik do słynnych warszawskich Łazienek. Szliśmy piękną aleją usypaną kolorowymi jesiennymi liśćmi szeleszczącymi pod naszymi butami. Aleją ta doprowadziła nas do przepięknego pałacu. W środku zrobiły na mnie wielkie wrażenie błyszczące się żyrandole, pomyślałam sobie ,że gdybym taki przywiozła do domu i dała mamie w prezencie byłabym kochanym dzieckiem do końca życia. Podobały mi się również antyczne meble, zegary, dywany, obrazy, rzeźby, świeczniki, i piękna marmurowa podłoga. Wychodząc z pałacu usłyszeliśmy dziwny piskliwy głos, jak się okazało był to ryk pawia, który przechadzał się w okolicach Amfiteatru. Gdy tam dotarliśmy ujrzeliśmy ogromne kolumny Amfiteatru. Przewodniczka opowiedziała nam jego historię.
      Następnym etapem naszej wyprawy był grób Nieznanego Żołnierza, znajdującego się na Placu Piłsudskiego w Warszawie, więc udaliśmy się do autokaru i po krótkiej przerwie pojechaliśmy w tym kierunku. Przy Grobie Nieznanego Żołnierza zwanym Ołtarzem Ojczyzny pali się wieczny znicz a w środku znajdują się 24 urny z ziemią z pól bitewnych. W 1989 roku doszła 25 urna zawierająca ziemię pobraną z mogił pomordowanych w Katyniu. Delegacja z naszej wycieczki złożyła wieniec i zapaliła symboliczne znicze, a my w głębi duszy ofiarowaliśmy modlitwę za poległych w obronie naszej ojczyzny. Przy grobie Nieznanego Żołnierza natrafiliśmy na zmianę warty honorowej. Po tej ceremonii udaliśmy się na obiad. Droga powrotna upłynęła nam w szybkim tempie, śpiewaliśmy różne piosenki i opowiadaliśmy kawały. Na miejsce zajechaliśmy około godziny dwudziestej pierwszej.
      Ogólnie twierdzę że wycieczka była dosyć udana i ciekawa. Zwiedziłam miejsca w których byłam pierwszy raz. Najbardziej utkwiły w mojej pamięci przepiękne Warszawskie Łazienki i przeraźliwy ryk pawia. Z chęcią przy najbliższej okazji wróciłabym do tego miejsca i obejrzała je jeszcze raz.

Adrianna Czerwińska

powrót